Chcesz wyglądać jak Francuzka? Oto kilka przedmiotów, bez których nie będziesz mogła się obejść!
Czy słusznie, czy nie, Francuzki uchodzą za najpiękniejsze kobiety na świecie. No dobrze, za jedne z najpiękniejszych, by nie obrażać ani innych nacji, ani gustów. Na pewno jednak można przyznać im palmę pierwszeństwa w świadomości mody oraz w sposobie, w jaki na nią oddziałują. One zawsze są na topie! I jest kilka rzeczy, które zawsze muszą przy sobie mieć.
Złoto, minimalizm i szyja
Pierwsza rzecz, o której nie możesz zapomnieć, to łańcuszek i zawieszka. Muszą być delikatne, nierzucające się w oczy, skromne, ale złote. Te celebrytki, jak nazywa się takie łańcuszki, dodają uroku, klasy, dziewczęcości i kobiecości zarazem. Są eleganckie i casualowe, po prostu pasują w każdej sytuacji, a to rzadkie odkrycie. Dlatego jeśli chcesz założyć coś, co Cię wyróżni, nie robiąc tego, to na pewno będzie to minimalistyczna zawieszka na skromnym łańcuszku.
Retro w pełnej krasie
Moda na styl vintage dotarła nie tylko do projektantów wnętrz, ale także zaczęła pojawiać się w modzie, a teraz przeżywa prawdziwy okres prosperity. Pojawiają się więc skórzane kurtki sprzed lat, czarne rurki lub czarne, okrągłe okulary. Zwykle są przeciwsłoneczne i zakładane nie tylko latem! Tak, to styl Francuzek, które w sposób niebanalny przetworzyły styl typowej spacerowiczki nowojorskiej ulicy. W ten sposób w okularach przemycają współczesność, ale nawiązując ich wyglądem do dawnych lat. Możesz eksperymentować, bo w końcu im bardziej staromodnie, tym lepiej.
W kolczykach rządzi klasyka
Jeśli chodzi o to, co we francuskich uszach tkwi najczęściej, to są to klasyczne kolczyki, które nigdy się nie nudzą. Mowa o kołowych ozdobach, które mogą przyjmować różne grubości, różne średnice – po prostu działać na różne sposoby. Francuzki nie eksperymentują z biżuterią tak bardzo, jak by się mogło wydawać, i to im wychodzi zdecydowanie na dobre. Dlatego w przypadku kolczyków zaskoczenia żadnego nie ma.
Apaszka, czyli coś, czego nie ma nigdzie indziej
Francja to kraj wielu kontrastów i wpływów arabskich – choćby z racji historii. Dlatego apaszka nie dziwi tu zupełnie, ale jest wykorzystywana w niebanalny, ale codzienny sposób. Może pojawić się we włosach jako nietypowy dodatek albo na ręce, ale najczęściej pojawia się na szyi. Apaszki to znak rozpoznawczy każdej francuskiej dziewczyny, która chce poczuć ten nietypowy styl, który gdzieś indziej musi być nauczony. Tu jest naturalny.
Jak ubierać się jak Francuzki?
Nie sztuką jest powielać ubrania, by zachwycać modowymi stylizacjami. Trzeba jednak mieć sporo wyczucia, by powtarzać niektóre elementy, a innymi zaskakiwać. Te kilka dodatków sprawia, że Francuzki są mistrzyniami stylu, i to niezależnie od okoliczności.